Świadectwo Julki z rekolekcji w Zakopanem 2024

Na rekolekcje majowe przyjechałam z pragnieniem wyciszenia i wejścia głębiej w Bożą miłość, ku mnie. Czas przed rekolekcjami był dla mnie trudny, nie potrafiłam całkowicie zidentyfikować i nazwać, tego co miałam w sercu. Było we mnie zamieszanie ale też głęboko odczuwałam znaki, które przez czas przed rekolekcyjny wskazywały na Serce Boże. Każda Msza święta i Adoracja, spotkanie z drugim człowiekiem i wędrowanie po górskich ścieżkach, choć nie zawsze łatwe, były dla mnie umocnieniem w Bożej miłości. Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że Bóg jest ze mną tu i teraz i wcale nie muszę zasługiwać na Jego miłość. Szczególnym momentem było dla mnie wstąpienie na drogę animatorstwa. Poprzez przyjęcie zewnętrznego znaku, krzyżyka, jestem zaproszona na szerszą drogę ku Sercu Bożemu, na którą pragnę wejść głębiej i dzielić z innymi tę miłość, którą zostałam obdarowana. Mam w sobie mnóstwo radości z tego, że tworzymy tak piękną wspólnotę Sercańską i możemy żyć na Jego chwałę. Niech w tym wszystkim Jego Serce będzie w centrum!

Podobne wpisy