Świadectwo członkini MRŚ

Views: 22

Moja przygoda z Sercańską Rodziną Świeckich rozpoczęła się w 2021r. Wcześniej, nie wiedziałam, że taka wspólnota istnieje. Końcem sierpnia 2021r., plakat o tej wspólnocie wysłała mi s. Amanda – sercanka, której wcześniej nie znałam. Zaciekawił mnie ten plakat i forma spotkań, które odbywają się online. Pomyślałam, że chcę uczestniczyć, podążać za Sercem Bożym i zobaczyć, jak wyglądają spotkania. Po pierwszym spotkaniu byłam zachwycona i odczułam Bożą obecność. Później, końcem września, były moje pierwsze rekolekcje Sercańskiej Rodziny Świeckich w Krakowie, na które Siostra mnie zapraszała. Z jednej strony chciałam jechać, a z drugiej bałam się, ponieważ nigdy nie wyjeżdżałam sama w tak duże miasto. Wątpliwości, obawy i lęki przeplatały się w moich myślach. Wieczorem, gdy otworzyłam Pismo Święte, natrafiłam na słowa z Ewangelii św. Jana 14,1: ,,Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!”.

Po przeczytaniu tych słów, w moim sercu nastał pokój i postanowiłam, że pojadę. Na rekolekcjach, zapoznałam się z patronami wspólnoty sercańskiej: bł. Matką Klarą Szczęsną i św. Józefem Sebastianem Pelczarem. To był bardzo owocny czas w moim życiu. Od stycznia 2022r. zaczęłam dojeżdżać na spotkania SRŚ do Rzeszowa, gdy ta wspólnota, dopiero tam powstała. Wspólnota Sercańskiej Rodziny Świeckich jest częścią mojego życia. Dzięki niej i spotkaniom, pogłębiłam i nadal pogłębiam swoją wiarę, przybliżam się do Boga, głębiej poznaję Serce Boże i wchodzę w głębszą relację z Jezusem. Bardzo dużo mi ona dała i wciąż daje. Dzięki niej, bardzo się przełamałam i pokonałam swoje lęki. Bardziej się otworzyłam na innych ludzi i poznałam wiele nowych osób, które tak samo, chcą podążać za Jezusem i czcić Jego Najświętsze Serce. Wspólnota mnie wspiera i gdy jestem w potrzebie, otacza swoją modlitwą. We wspólnocie, mogę dawać siebie innym i dzielić się sobą, tym co mam, kim jestem oraz swoimi talentami, otrzymanymi od Boga.

Chwała Najświętszemu Sercu Jezusowemu!

Czcicielka Najświętszego Serca Jezusowego